Bezpieczna droga – to taka, która zapewnia komfortowe warunki do podróżowania – zarówno kierowcom, jak i pieszym. Jej nawierzchnia powinna być równa i profesjonalnie utwardzona, pozbawiona spękań i ubytków. Równie ważne jest to, żeby nie tworzyły się na niej kałuże – a ten cel można osiągnąć, montując w obrębie drogi odpowiednią kanalizację.
Odwodnienia liniowe – jak to działa?
System odwodnień, dostosowany do potrzeb dróg publicznych, składa się między innymi z wąskich i długich korytek, które montuje się tuż pod powierzchnią gruntu, najczęściej wzdłuż krawędzi jezdni. Każde takie korytko jest przykryte ocynkowaną kratką – dlatego woda płynąca po nieprzyjaznej, nieprzepuszczalnej nawierzchni, może natychmiast trafić do podziemnego kanału, który wyprowadzi ją z pułapki.
Producenci tego rodzaju elementów doskonale zdają sobie sprawę z tego, że każda droga mierzy się z nieco innymi wyzwaniami – zależnie od tego, jak bardzo jest popularna. Jeśli korzystają z niej masywne pojazdy, będzie potrzebowała odwodnień wykonanych z mocniejszych materiałów. Właśnie dlatego wytwarza się je z różnych materiałów budowlanych. Dla większości dróg i miejsc publicznych wystarczającym dodatkiem będą korytka i studzienki kanalizacyjne, wykonane z betonu. Jeśli jednak zdrenowania potrzebuje obszar, po którym codziennie jeżdżą samochody ciężarowe, cysterny albo nawet samoloty, wówczas można polegać na odwodnieniach wykonanych ze specjalnie wzmocnionego polimerobetonu. To tworzywo jest wiązane z pomocą syntetycznych żywic – i jest w stanie wytrzymać bardzo duże obciążenia, lepiej też znosi niszczący upływ czasu. Z kolei tam, gdzie na co dzień pojawia się nieduża ilość samochodów osobowych, z powodzeniem mogą wystarczyć plastikowe korytka i studzienki.
Niezależnie od tworzywa, wszystkie odwodnienia liniowe mają ten sam cel – dbają o to, żeby z jezdni szybko znikały ślady ulewnego deszczu albo woda z topniejącego śniegu. Dzięki takiej specjalnej kanalizacji, na powierzchni nie zalegają kałuże i błoto – osuszona nawierzchnia jest znacznie bezpieczniejsza, maleje ryzyko że rozpędzone auto wpadnie w poślizg. Dla kierowców oznacza to także większy komfort jazdy – lawirowanie między kałużami bywa kłopotliwe i trudne – i może zwiększać ryzyko kolizji drogowych. Poza tym, regularnie zalewana droga stopniowo się niszczy – dlatego szybkie odprowadzanie wody jest także w interesie zarządcy, który musi dbać o dobrą jakość trasy.
Od konstrukcji całego systemu odwodnień zależy, gdzie trafi deszczówka która napotka na swojej drodze korytko. Może odpłynąć na przykład do pobliskiej kanalizacji, która zbiera wodę z całego obszaru miasta. Jeśli natomiast kanalizacja deszczowa jest instalowana na terenie wiejskim, system podziemnych korytek można zaprojektować w taki sposób, by docierały do koryta najbliższej, lokalnej rzeki. Ale obecnie, coraz popularniejszym rozwiązaniem jest kierowanie deszczówki do podziemnych zbiorników retencyjnych – bo w ten sposób zyskuje się zapas wody, który można dowolnie wykorzystać, na przykład do podlewania lokalnej zieleni.